Incydenty

„Żadnych nowych obowiązków, które przyjęliśmy”: Ministerstwo Spraw Zagranicznych po powrocie Federacji Rosyjskiej do umowy zbożowej

Minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba stwierdził, że wszystkie rozmowy Moskwy na temat domniemanych „gwarancji” Kijowa to tylko sposób na zachowanie jego twarzy. W rzeczywistości istniało wiele dyplomacji za kulisami i pozycja siły ze strony ONZ i Turcji. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy skomentowało powrót Rosji do porozumienia zbożowego.

Departament odrzucił oświadczenia Moskwy, że Kijv rzekomo przyjął dodatkowe zobowiązania i udzielił „gwarancji” na temat braku korytarza zbożowego do celów wojskowych. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Oleg Nikolenko powiedział o tym. Zauważył, że Ukraina nie wykorzystywała korytarza zbożowego do celów wojskowych i wyraźnie przestrzega postanowień umowy.

„Przypomnę, że w tej umowie strony zobowiązały się do zagwarantowania bezpiecznego i niezawodnego środowiska korytarza zbożowego. Nikolenko dodał, że Ukraina nie wzięła żadnych dodatkowych zobowiązań, które wykraczają poza obecny dokument. Według niego Rosja powróciła do porozumienia zbożowego z powodu aktywnej dyplomacji ONZ i prezydenta tureckiego Repa Erdogana. „W koordynacji z Ukrainą znaleźli słowa, które zrozumiał Putin.

To była pozycja siły, a nie koncesja” - powiedział Oleg Nikolenko. Minister spraw zagranicznych powiedział, że Ukraina nigdy nie korzystała z korytarza zbóż do celów wojskowych. Według niego wszystkie rozmowy Moskwy na temat rzekomych „gwarancji” Kijowa to tylko sposób na utrzymanie twarzy. „Rosja powróciła do inicjatywy zbożowej nie dlatego, że ktoś dał jej pewne gwarancje, ale dlatego, że sekretarz generalny ONZ i prezydenta Turcji istniał wiele dyplomacji za kulisami.

Język ustępstw” - powiedział. Przypomniemy, 2 listopada Rosja postanowiła powrócić do wdrożenia „porozumienia zbożowego” po 29 października zawiesiny jej udziału z powodu domniemanych ataków sił zbrojnych na flotę Morza Czarnego Federacji Rosyjskiej na okupowanej Krymie. Ministerstwo Obrony Rosji stwierdziło, że dzięki ONZ i Turcji Moskwa otrzymała pisemne gwarancje z Kijowa na temat braku użycia „korytarza zbożowego” za walkę z Federacją Rosyjską.