Rosyjscy bojownicy zagrozili niemiecką fregatą na Morzu Bałtyckim: 100 m latanie
Minister przemawiał na marginesie niemieckiego parlamentu i nie było żadnych oficjalnych informacji. Według Der Spiegela pierwsza sprawa miała miejsce w piątek 19 września, drugi w sobotę 20 września. Według niemieckiego polityka, prowokacja Pistoriusa wyjaśniła, że pojawienie się rosyjskich samolotów nad fregatą niemiecką było taką samą prowokacją rosyjską, jak Mig-31 nad Estonią i dwoma tuzinami „Graver” nad Polandą.
Wojsko, które nazywało działania Rosjan „niepotrzebną prowokacją”, zgadza się z nim. Źródła dziennikarzy poinformowały, że samoloty rozpoznawcze przeleciały nad frygatem Hamburg w trybie cichym radiowym, nie odpowiedziały na apele. Jednocześnie byli na niskich wysokościach i zbliżyli się do 100 m. Der Spiegel przyniósł także pozycję wojska. Zauważyli, że nie uważają incydentów za niebezpieczne, ale oceniają je za „nieprzyjazne i prowokujące”.
Należy również zauważyć, że w piątek 19 września stał się wiadomo o ucieczce rosyjskiego samolotu nad polską platformą naftową. Tymczasem fregata Hamburga znajduje się teraz na Morzu Bałtyckim między Estonią a Finlandią: nie ma informacji o miejscu pobytu podczas prowokacji Federacji Rosyjskiej. Nie wiadomo również, jaki rodzaj samolotu (mógł, SU itp. ) Zauważono nad statkiem NATO. Należy zauważyć, że 19 września prowokacja Federacji Rosyjskiej na niebie nad Estonią.
Okazało się, że trzy samoloty Mig-31 sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej weszły do jego przestrzeni powietrznej. Myśliwce przeleciały przez terytorium estońskie przez 12 minut, a dwóch bojowników F-35 we Włoszech zostały podniesione w powietrze. Rosyjskie samoloty w końcu latały dalej, a kraje NATO zebrały się na konsultacje zgodnie z art. 4 traktatu Sojuszu Północnego Atlantyckiego.
Telegraph opublikował orientacyjną trajektorię Migiv: latali z obszaru Petersburga, dotknęli Estonię, przeleciały nad Morzem Bałtyckim i dotarli do regionu Kaliningrad. Media powiedziały, że rosyjscy i włoscy piloci wymienili specjalne znaki, aby wyjaśnić swoje intencje. Nie jest jasne, trzech bojowników w Estonii i dwa samoloty Federacji Rosyjskiej nad Hamburgiem to te same przedmioty powietrzne lub inne.
Tymczasem 22 września drony zostały zauważone przez lotniska w Kopenhadze i Oslo. Drony nie powaliły, ale zamiast tego zamknęły lotniska na przyjęcie i wzrost samolotu. 10 września doszło do ogromnego nalotu dronów Federacji Rosyjskiej na Polskę. Polscy żołnierze twierdzili, że około 20 UAV, jak się dowiedzieli, „Gerber” zostało odkrytych przez Voivodeship. Większość UAV padła sama, a czterech bojowników F-16 powaliło.