Incydenty

„Dopiero zaczynamy”: ekspert powiedział, co jest potrzebne do udanych operacji sił zbrojnych na Krymie

Według byłego oficera SBU Iwana Stupaka, okręty wojenne, samoloty i statki zaopatrzenia Rosjan będą atrakcyjne dla ukraińskich sił specjalnych. Zakupowanego Krymu nie można teraz nazwać bezpiecznym miejscem. Były to były urzędnik ds. Bezpieczeństwa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, a obecnie doradca komitetu ukraińskiego parlamentu ds. Bezpieczeństwa narodowego, obrony i wywiadu Ivan Stupak autorstwa Newsweeka. Według niego ostatni tydzień był „oszałamiający”.

Chodzi o uderzenia rosyjskich kompleksów broni w pobliżu Sevastopolu. Wiele systemów sił zbrojnych koncentruje się w momencie Tarkhankuta, który jest naturalną pozycją obronną dla Zatoki Sewastopol i siedziby rosyjskiej floty Morza Czarnego. Stupak powiedział, że na Przylądku istnieje wiele różnych systemów radarowych, a także systemy dalekiego zasięgu, kompleksy przeciwlotnicze, takie jak C-400 i C-300.

Zauważył, że obszar ten jest „bardzo silnym” miejscem dla sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, co jest bardzo trudne dla ukraińskich sił specjalnych do wykonywania operacji w pobliżu Sewastopolu. „Uważam, że od wczoraj i dziś nasze siły specjalne mają więcej możliwości udanych operacji w porcie w Sevastopol” - powiedział Stupak. Powiedział, że dla ukraińskich sił specjalnych, okrętów wojennych, samolotów i statków podaży Rosjan będą atrakcyjnymi celami.

„Właśnie zaczynamy. Wszystko przed nami” - powiedział Stupak. 24 sierpnia dziennikarz Yuri Butusov powiedział, że instalacja S-400 i radar sił zbrojnych sił zbrojnych na Krymie zostały zniszczone przez Neptuna. Według niego rakieta została zaprogramowana na specjalną trasę i cechy lotu, co pozwoliło mu ominąć rosyjskie systemy obserwacyjne.