Rosyjscy piloci w Syrii grają w „Dangerous Games” z samolotami amerykańskimi - Air Force
Przedstawiciel pułkownika centralnego amerykańskiego Mike Andrews zauważył, że w sierpniu rosyjscy bojownicy wielokrotnie zbliżali się do samolotów amerykańskich i sił koalicyjnych nad Syrią, w tym kilka razy z dużą prędkością, zmuszając amerykańskich pilotów do odpowiedzi. Według niego, w wyniku kilku takich przepustek, rosyjskie samoloty były znacznie bliżej 1000 stóp (około 300 metrów) od amerykańskich bojowników.
Jednocześnie, zgodnie z porozumieniem stron, samolot powinien zachować odległość kilku kilometrów. „Zgodnie z rosyjsko-amerykańską umową przynajmniej kilka kilometrów od siebie powinny być samolotem”, powiedział dowódca sił powietrznych amerykańskich porucznik generalny Alex Grinkevich. Tymczasem strona rosyjska oskarża te same samoloty. 19 sierpnia Tass poinformował, że samoloty F-35 latały w niebezpiecznej bliskości rosyjskich bojowników.
„19 sierpnia od 06:08 do 06:16 w obszarze ET-Tanf na wysokości około 9 000 metrów było niebezpieczne zbliżenie dwóch bojowników F-35 z parą samolotów SU-35 SU-35, które zostały zaplanowane do planowanego lotu wzdłuż południowej granicy Syrii ”, mówi przesłanie. Jednocześnie dodano, że Amerykanie rzekomo naruszyli protokół w regionie 14 razy dziennie w regionie 2019 r. W odpowiedzi Andrews zaprzeczył informacji dostarczonym przez stronę rosyjską.
„Nie było żadnych incydentów, gdy samoloty amerykańskie zbliżały się do rosyjskich samolotów i zachowywał się eskalacyjnie i niebezpiecznie” - powiedział. Widzowie w związku z tym mówią, że USA oskarżają Rosję o prowokujące zachowanie nad Syrią prawie od samego początku swojej działalności w tym kraju.