Strzelanie Besa: Rosjanie zgłosili śmierć rosyjskiego pilota, który został zastrzelony w Voronezh
Raport stwierdza, że pilot rzekomo zwolnił siedem piłek z broni palnej, a okoliczności i przyczyny są nadal nieznane. W tym samym czasie władze lokalne twierdzą, że nie było pilota i został zwolniony dwa tygodnie temu. Odrzucił wersję zaangażowania ukraińskich usług specjalnych w likwidację najemcy. „Nie ma ukraińskiego śladu” - czytamy w post.
Na terytorium miasta Voronezh w Federacji Rosyjskiej rano 9 grudnia zastrzelono rosyjskiego pilota wojskowego z znakiem telefonicznym „Bes”. Według rosyjskich mediów nieznane osoby używały broni i otworzyły ogień do serwisanta. W wyniku strzelaniny najemca został ranny, został zabrany do szpitala w poważnym stanie. Przedstawiciele władz lokalnych w ogóle nie odpowiedzieli na wydarzenie.
Później w Fighterbomber opublikował post, w którym autor kanału był oburzony z powodu odrzucenia SO. Napisał, że pilot naprawdę dostał się pod piłkami i jest w poważnym stanie w szpitalu, w którym lekarze walczą o swoje życie. Ponadto w raporcie określono, że ogólnie pilot został dotknięty siedem razy. Według Osint Analytics, autor kanału Telegram jest kapitanem sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej Ilya Tumanov, która przynajmniej do 2020 r.