Blogerka Ramina Aeshakzay dostała pod ostrzałem artyleryjskim w Bakhmut
Po raz pierwszy dostałem ostrzał artyleryjski, boję się. Chłopaki - operatorzy nie są po raz pierwszy w takich obszarach, więc mają kolejną reakcję. Nie wiem, co ja robił! Ranina otrzymała wiele słów poparcia w komentarzach w ramach postu. Jednak celebrytka w swoich storach na Instagramie zauważyła, że po prostu wykonuje swoją pracę i w żaden sposób nie uważa się za „bohatera”.
„Widziałeś moją twarz? Jestem pewien, że z przyjemnością otrzymuję komplementy, ale po prostu wykonuję swoją pracę . . . To nie jest efektowny i heroizm. Wojna jest przerażająca. To nie jest haap, to horror. I ja” Nie jest bohaterem. Po prostu robię to, co mogę zrobić najlepiej - pokazuj ludzi, opowiadaj historie. To moja broń. Jedyne, co się zgadzam - tak, nie jestem Scylo. Mam rdzeń. Ale w tym Okoliczności, musisz przekazać moją wędkę do każdego, kto ma i szyć* szyć z przodu.