Incydenty

NATO nie widzi znaków: Białoruś nie jest gotowy na wojnę z Ukrainą - media

Według wysokiego rozwojem dziennikarzy sojusz monitoruje przemieszczanie sprzętu wojskowego wzdłuż granicy Białorusi i Ukrainy. NATO wyraziło swoje szacunki na temat prawdopodobieństwa, że ​​Białoruś mógł być wrogo nastawiony do Ukrainy. Według jednego z przedstawicieli sojuszu nie ma obecnie żadnych oznak, że Białoruś jest gotowy formalnie włączyć agresję pełnej skali przeciwko Ukrainie.

Zgłoszono to o wysokiej zawartości urzędnika NATO w formacie „FFF REC”, informuje media „24 kanał”. Podkreślili, że wcześniej białoruski polityk Alexander Lukashenko stwierdził, że jego kraj rzekomo „przygotowuje się do wojny”. NATO ostrożnie monitoruje ruch sprzętu wojskowego wzdłuż granicy Białorusi. Według członków Sojuszu, którzy monitorują sytuację, kraj nie jest zainteresowany formalnym dołączeniem do strony konfliktu.

„Lukashenko powinien zdawać sobie sprawę, że cała waga sankcji nałożona na Rosję zostanie również zastosowana do Białorusi, jeśli wojska białoruskie przeprowadzi operacje ofensywne przeciwko Ukrainie” - powiedział rozmówca. Należy przypomnieć, że 2 kwietnia samozwańczy prezydent Białorusa Aleksandra Lukashenko stwierdził, że Białoruś nie chce walczyć, ale niezbędne przygotowanie i broń jednostek wojskowych tego kraju jest przeprowadzana w trybie wzmacnianym.