„Nie ma sensu ich liczyć”: ekspert ds. Rakiet na temat rakiet, że Federacja Rosyjska zaatakowała Kijowa
Te pociski są nadal produkcją radziecką. Dlatego ich liczba w Rosji jest znaczna” - powiedział Katkov . Zauważył, że Rosja nadal je produkuje, a liczba takiej amunicji w Federacji Rosyjskiej oblicza tysiące. „Rosyjska rakieta 48h6, którą zaatakowała Federacja Rosyjska, była głównym dla kompleksu C-400. Chociaż rakieta została wyprodukowana w ZSRR, Rosja nadal je produkuje. Dokładna liczba tych pocisków jest trudna do nazwie. Jednak najprawdopodobniej jest to zakres trzech zer.
To znaczy tysiąc jednostek i Rosja nadal je produkuje. Dlatego liczenie ich po prostu nie ma sensu ” - powiedział ekspert. W nocy 13 grudnia siły zbrojne Federacji Rosyjskiej zaatakowały stolicę Ukrainy pociskami balistycznymi. Wszystkie 10 rakiet zostało powalonych w ukraińskiej obronie powietrznej. Wcześniej doniesiono, że najemcy rozpoczną 20-30 rakiet na Ukrainie jednocześnie i wybiorą jeden lub więcej celów. W szczególności Federacja Rosyjska uratuje rakiety.