Polityka

Białoruś nie jest opcją: białoruskie siły bezpieczeństwa szukają Rosjan w hotelach i wynajętych apartamentach

Według lokalnych mediów, po zatrzymaniu poboru zamierzających wydać Rosję. Źródła białoruskiego wydania „Our Niva” w strukturach władzy podały, że 21 września nakazano im szukać Rosjan, którzy unikają mobilizacji. Dziennikarze twierdzą, że wielu poborów postanowiło ukryć się przed poborem na Białorusi, wierząc, że jest to inny kraj, w którym nie stosują się rosyjskie prawa. Ponadto łatwo się w to dostać - tak naprawdę nie ma granicy.

Jednak ludzie ci nie biorą pod uwagę, że Białoruś podlega pełnej kontroli Kreml. „Podczas gdy na poziomie zamówień ustnych udowodniono, że„ apartamenty dziennie ”, kontakt z właścicielami domów,„ wyjaśnił jeden operacyjny. ”Nowe maszyny na podwórkach z rosyjskimi liczbami również zostały śledzone. Zbieranie informacji, sprawdzić dokumenty. " Rozmowa dziennikarzy podkreślił, że oficerom bezpieczeństwa złapanie Evaders - „łatwe zadanie”.

Uważa, że ​​wszyscy zatrzymani zostaną wydane Rosji. Dzisiaj cały dzień informuje, że w Federacji Rosyjskiej mobilizacja jest przeprowadzana w przyjętym tempie. Jednocześnie okazało się, że minister obrony Siergiej Shoigu porzucił obywateli, obiecując zmobilizować tylko mężczyzn, którzy mają doświadczenie bojowe, a nie dotykać studentów. Na przykład w Buryatii 38-letni mężczyzna z pięciorgiem dzieci otrzymał wezwanie. Nie służył w armii.

Również w Ulan-US, 22 września, Rosgvardia i policjanci wojskowi przybyli na uniwersytety, zabierając uczniów bezpośrednio z zajęć. Wielu mężczyzn nazywa się „dokumentami”. Kiedy tam przychodzą, wielu z nich otrzymuje wezwanie, które mówią, że tego samego dnia będą musieli udać się do armii. Rano 21 września przypomniemy, prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił mobilizację, podpisując odpowiedni dekret.