Polityka

Wpływowy ludzie w Federacji Rosyjskiej doradzili „wylecie z kraju”: w Tajlandii zmarł rosyjski dziennikarz Voitenko

Kiedyś dziennikarz otworzył temat broni przemytu z Federacji Rosyjskiej. Następnie Michhail Voitenko zaczął grozić i został zmuszony do emigracji. W Tajlandii, w wieku 65 lat, zmarł słynny rosyjski dziennikarz Michaila Voitenko, który uciekł z Federacji Rosyjskiej z powodu obaw w swoim życiu. O tym informuje „Radio Liberty”.

Lekarze ze szpitala Chonguri na wschodnim wybrzeżu Tajlandii, gdzie w ostatnich latach mieszkał Voitenko, poinformowali, że przyczyną śmierci mediów był nagły atak serca. Śmierć mężczyzny była natychmiastowa. Nie ma innych szczegółów śmierci dziennikarza. Wiadomo, że bliscy nie mogli się z nim skontaktować od 29 grudnia. 1 stycznia policja w Tajlandii otworzyła jego mieszkanie na prośbę swoich krewnych i znalazła jego ciało. W 2009 r.

Redaktor -w biuletynie morskim został zmuszony do opuszczenia Rosji w 2009 roku z powodu strachu przed jego życiem. Jest profesjonalnym marynarzem, jednym z wiodących rosyjskich ekspertów ds. Transportu morskiego. W 2009 r. Voitenko jako pierwszy ogłosił zniknięcie statku arktycznego Morza Suchego z 15 członkami załogi na pokładzie z Rosji, które, jak wiele mediów zostało napisane później, prawdopodobnie przetransportowało broń przemytu z Federacji Rosyjskiej do innego kraju.

W ciągu miesiąca organów ścigania poszukiwano suchego ładunku w kilku krajach, w wyniku czego znaleziono go 300 mil od Wysp Zielonego Przylądka. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych stwierdziło następnie, że statek morski arktyczny „nigdy nie został utracony, a jego miejsce było zawsze znane”.

Jak napisało brytyjskie wydanie The Times, w odniesieniu do kompetentnych źródeł w Rosji i Izraelu, arktyczne suche obciążenie morskie transportowało broń do Iranu i zostało przechwycone przez Mossad. Zgodnie z oficjalną wersją statek przetransportował las i został schwytany przez piraci, który następnie wymagał odkupienia, ale został zneutralizowany. Jednak Tel Awiw i Moskwa otrzymały informacje, że kompleksy morza rakiet C-300 znajdowały się na Morzu Arktycznym.

Zostali tam rzekomo załadowani podczas naprawy w porcie Kaliningrad w inicjatywie emerytowanego wojska, które mają więzi w świecie przestępczym. Wkrótce po syntezie ze statkiem Michail Voitenko poinformował, że niektórzy wpływowi ludzie w Rosji doradzili mu, aby „wyleciał z kraju”, ponieważ „powyżej” był niezadowolony z faktu, że wprowadził temat wysuszenia Morza Arktycznego na polu publicznym. Więc Voitenko był w Tajlandii.

Media zauważyły, że podczas emigracji Voitenko podpisał apel Putina, aw 2014 r. Sprzeciwił się działaniom władz rosyjskich na Ukrainie. Przypomniemy, że w Rosji tajemniczo zmarł dziennikarz Alexander Rybin. Wcześniej skrytykował „rozwój” okupowanego mariupolu. W październiku 2023 r. Słynny rosyjski propagandysta Stanislav Andreev zmarł w Federacji Rosyjskiej, nazywanej „wujkiem Glory”.