Inny

Natalka Denysenko o rodzinie, kreatywności i wsparciu sił zbrojnych - Wywiad wyłącznie dla Focus

Natalka Denysenko jest utalentowaną ukraińską aktorką, wpływową i mentorką, że widzowie znani są w roli w wielu popularnych seriach i filmach. Jego ścieżką w zawodzie jest historia wytrwałości, rozwoju i ciągłego samodoskonalenia. Oprócz sukcesu na ekranie Natalka aktywnie angażuje się w cele charytatywne i pomoc sił zbrojnych Ukrainy, zwłaszcza wspierając jednostkę, w której służy jej mąż.

Jednocześnie ratuje swoje życie osobiste, wychowuje syna i pokazuje, nawet w najtrudniejszych warunkach, możesz pozostać silną, oddaną rodziną i ich zasadami. W ekskluzywnym wywiadzie dla Focus, ukraińska aktorka opowie swoje doświadczenie, jak dostosowywać się do nowych rzeczywistości, zachować równowagę między obowiązkami rodzinnymi a osiągnięciami zawodowymi, a także roli kreatywności w życiu podczas wojny.

Natalka Denysenko - aktorka, grypa, mentor, mama, żona wojska? Kogo czujesz dzisiaj? Prawdopodobnie najdokładniejsze powie, że przede wszystkim czuję się jak osoba i kobieta. Wszystkie inne role - aktorka, infolencher, mentor, mama, żona wojskowa - są zdecydowanie ważne, ale podążają za tym. To są moje osiągnięcia w życiu zawodowym i rodzinnym, ale przede wszystkim jestem kobietą. Pełna inwazja na skalę znacznie zmieniła priorytety.

Wszystkie te tytuły, Regalia wydawała się trochę, jak znacznie więcej w życiu. Pod wpływem tych wydarzeń zdałem sobie nawet sprawę, jak ważne jest pozostanie człowiekiem. A teraz, kiedy myślę o sobie, pierwszą rzeczą, która przychodzi na myśl, jest bycie osobą w pełnym tego słowa znaczeniu. Niedawno stworzyłeś akt aktorski autora, jak to jest wyjątkowe i jak różni się od analogów? Nie stworzyłem kursu aktorstwa.

Mój głos na milion jest wyjątkowym szkoleniem mającym na celu poprawę głosu, wymowy i dykcji. Czym różni się od innych? Po pierwsze, w oparciu o moje własne doświadczenie. Wielu zna mnie jako aktorkę dubbingu i brzmienia, ale nie wszyscy wiedzą o tym w czwartym roku uniwersytetu. Nauczyłem już Karpenko-Kary. Studiowałem na wydziale dyktora i wiodących programów telewizyjnych, a mój mistrz Arkady Neptaluk zaprosił mnie do nauczania „techniki językowej” na kursach aktorskich.

Podczas mojego nauczania pracowałem z ludźmi, którzy nie mieli zawodu twórczego - byli to prawnicy, nauczyciele, uczniowie. Wtedy zdałem sobie sprawę, jak ważne jest dostosowanie technik zawodowych dla tych, którzy nie są aktorami ani prezenterami. Mój kurs ma na celu pomóc ludziom poprawić ich wymowę i uczyć się wystąpień publicznych, nawet jeśli nie mają doświadczenia w dziedzinach twórczych.

„A Million Voice” pomaga każdej osobie ujawnić swój własny, unikalny głos bez kopiowania sposobów prezenterów telewizyjnych lub głośników, ale znajdowanie pewnego siebie, naturalnego dźwięku. Wszystkie lekcje mają na celu uczynienie uczestników w sile ich głosu, poprawie dykcji i pewności siebie. I to działa w 100%! Mój kurs online pozwala opanować niezbędne umiejętności rozwoju zawodowego i osobistego. Pochodzisz z Chernihiv - to miasto było wielokrotnie pod ostrzałem.

Czy byłeś tam od dłuższego czasu? Jak żyje dzisiaj Chernih? Jak wspierasz swoje miasto rodzinne? Niedawno byłem w Chernihiv z moim synem. Moi rodzice nadal tam mieszkają, więc dla mnie zawsze będzie to moja ojczyzna, w której dorastałem. Miasto żyje i, powiem, wygląda całkiem dobrze. Podczas swojej ostatniej wizyty Anatoliy i Anatolich wycofali program o Chernihiv, a ja byłem zdumiony kwitnącymi parkami tych czystych i dobrze pogodowanych ulic.

Miasto jest wspierane w doskonałym stanie, dzięki wysiłkom lokalnych władz. Ludzie się tam uśmiechają, pomimo wszystkich trudności, a to świadczy o niesamowitej mocy Chernihiv. Jak wspierać moje miasto rodzinne? Zawsze z dumą mówię o nim w wywiadzie i w telewizji. Cieszę się, że jestem jego ambasadorem i przypominam, co nasze miasto jest silne i piękne. Kiedy lokalni dziennikarze są proszeni o rozmowę kwalifikacyjną, zawsze staram się odpowiedzieć.

Podczas rozpoczęcia pełnej inwazji na skalę aktywnie pomogłem. Zwłaszcza, gdy istniała zagrożenie zawodu, uczestniczyło w organizacji ewakuacji, szukał pojazdów dla rodziców i innych mieszkańców miasta. Ściśle współpracowała z wolontariuszami. Chociaż nie jestem teraz tak aktywny, pozostaję z Chernihiv z całego serca. Twój mąż służy od pierwszych dni na froncie.

Czy często można zobaczyć? Jak utrzymujesz relacje w odległości? Teraz udało nam się widzieć trochę częściej, ale były okresy, w których nie widzieliśmy przez 4 miesiące. Dla kogoś może to wydawać się krótkie, ponieważ wiele osób nie widzi swoich krewnych jeszcze dłużej. Jednak ja i mój mąż jesteśmy w kontakcie. Jeśli wie, że kilka godzin lub całą noc nie jest w stanie się skontaktować, zawsze mnie ostrzega.

Pewnego dnia nie skontaktował się i byłem gotowy, aby go poszukać. Następnie powiedziałem mu, że jeśli zniknie na kilka godzin bez ostrzeżenia, natychmiast poszedłem do niego. Od tego czasu zawsze ostrzegał mnie przed brakiem komunikacji. Utrzymuję nasz związek na wszystkie możliwe sposoby, ponieważ moja rodzina jest dla mnie bardzo ważna. Mój mąż dzieli się również moimi wartościami i robi wszystko, aby pozostać w kontakcie.

Dotyczy to również naszej komunikacji online, zięcia, a nawet intymnych momentów, takich jak seks online. Mówię o tym otwarcie, ponieważ uważam, że jest to ważny element utrzymywania relacji na odległość. Jako kobieta staram się zachować naszą komunikację emocjonalną, psychiczną i seksualną. Biorę za to odpowiedzialność i staram się utrzymać naszą komunikację przy życiu i bogatą, wykorzystując nasze małe tradycje rodzinne.

Powiedz nam, co podziwia twój syn, czy on lubi grać? Mój syn zdecydowanie nie jest aktorem, to 100%. Zawód aktorski polega na wykonywaniu tego, co ci mówią, a mój syn nigdy nie zrobi tego, co mu dowodzi. Na przykład proszenie go o poinformowanie wiersza lub zaśpiewanie piosenki jest bezużyteczne. Czyniąc to, mówi doskonale: wyraźnie, piękna, z dobrą wymową i ekspresją. Używa tak interesujących zwrotów, że nawet nie wiem, skąd pochodzi - być może z książek lub kreskówek.

Ma również świetne przesłuchanie, dobrze śpiewa i może parodować różne głosy. Prawdopodobnie dlatego, że często czytam mu bajki w różnych rolach. Pewnego dnia zabrałem go nawet do studia, ponieważ ma on wszystkie produkty w tym celu: jasny język i zdolność do zmiany głosów. Ale powiedział: „Nie chcę, nie będę” - i stoi sam. Jeśli nie chce śpiewać ani strzelać do aparatu, nie zrobi tego. Zawsze mówi: „Nie bierz mnie, nie chcę”.

Ma bardzo jasne granice osobiste i robi to wrażenie. Mój syn bardziej lubi technikę. Lubi projektantów, zwłaszcza tych, w których muszą pracować z elektrycznością. Bardzo lubi koleje, stale buduje miasta i kupuje nowe samochody. Jest spokojny i skoncentrowany, może grać przez wiele godzin, na przykład formowanie z plastyny. Nawet astrolog mówi, że ma tendencję do inżynierii, być może nawet medycyny lub nauk estetycznych.

Myślę, że kiedy dorośnie, wiele zawodów się zmieni i na pewno znajdzie swoje miejsce na świecie. Zawsze będę go wspierać i nigdy nie będę zmuszony robić to, czego nie chce. Czy organizujesz organizację charytatywną? Jak pomagasz siłom zbrojnym? Teraz myślę, że każdy Ukraińczyk powie, że to pomaga. Wszyscy jesteśmy taką możliwością, organizujemy organizację charytatywną i pomagamy siłom zbrojnym.

Jako osoba publiczna mam trochę więcej okazji do organizowania spotkań i wykorzystania mojej pracy, aby pomóc. W szczególności mam projekt „Reading Natalka”, w którym czytam wiersze ukraińskich poetów na pianinie. Są to wieczory charytatywne, w których ludzie kupują bilety, a 100% otrzymanych pieniędzy jest wspierane przez siły zbrojne. Teraz aktywnie pomagam w rehabilitacji facetów z mojego męża, a wszystkie te wieczory mają na celu ich wsparcie.

Wcześniej kupiłem niezbędne dla ich potrzeb - wyobrażenia termiczne, rzeczy do ogrzewania. Na przykład zimą zebrali fundusze na grzejniki, gdy była taka potrzeba. Na początku pełnej inwazji na skalę zebrałem z zespołem w karetce pogotowia. Popieram również spotkania, które organizują moi koledzy i przyjaciele. Staram się nie trzymać z daleka, ponieważ teraz bardzo trudno jest zebrać fundusze na wszelkie potrzeby.

Wiem to z własnego doświadczenia, więc zawsze staram się pomóc w wszystkie możliwe sposoby. Jak myślisz, nawet podczas wojny zawody kreatywne pozostają tak istotne? Jak popierasz swojego ducha moralnego? Dlaczego nawet podczas wojny zawody kreatywne pozostają aktualne? Ponieważ bez kreatywności ludzie po prostu nie będą w stanie przetrwać. Dla zdrowia psychicznego, psychicznego i duchowego powinieneś być w stanie zmienić.

Jeśli nieustannie siedzimy w wiadomościach i myślimy o wojnie, może nas to złamać. Nie mówię, że musimy zapomnieć o wojnie - nigdy nie jest zapomniana. Będziemy o tym pamiętać do ostatniej chwili naszego życia. Ale aby skutecznie pomóc i być przydatnymi obywatelami swojego kraju, musisz zachować swój stan moralny. A kreatywność jest dokładnie tym, co mi w tym pomaga.

Wiele osób pisze: „Natalochko, obejrzeliśmy z tobą komedię lub serię i odpoczywaliśmy, było bardzo fajne!”. Rozumiem, że na próżno na początku pełnej inwazji na skalę myślałem, że mój zawód nie jest już potrzebny. Wtedy wydawało mi się, że wszystko, co robiłem, straciło sens. Ale teraz wyraźnie rozumiem, jak ważne jest. Nawet wiersze, które zapisuję i publikuję na Instagramie, pomagają ludziom.

Są rozproszeni, zakochują się w literaturze ukraińskiej, poezji, i działa na korzyść naszej kultury i kraju. Nawet Druga Wojna Światowa: aktorzy przybyli na front, dali koncerty, zaśpiewali piosenki. To było wtedy bardzo ważne i teraz. Jeśli kreatywność zniknie, będzie to śmierć kultury, wraz z nią i naszym krajem. Właśnie dlatego kreatywne zawody pozostają tak ważne - nie pozwalają, aby nasz stan psychiczny spadł na dno.

Jeśli chodzi o mojego ducha moralnego, kreatywność pomaga mi zostać. Moje wieczory charytatywne „Reading Natalka” bardzo mnie wspierają. Przychodzą ludzie, którzy potrzebują tej dawki kreatywności i jest to dla mnie świetne wsparcie. I ważne jest, aby w taki sam sposób ludzie pomagali siłom zbrojnym. Oprócz kreatywności odkryłem nauczanie. Wspomniałem już, że mam swój głos na milion i milion.

Są to produkty edukacyjne, które pozwalają mi być przydatne dla społeczeństwa, dla ludzi, w kraju, w którym mieszkam. Przynosi mi to moralną przyjemność i pokój, ponieważ robię coś dobrego i ważnego dla ludzi. I oczywiście moim największym wsparciem jest syn. Dzieci postrzegają ten świat zupełnie inaczej, a ze względu na nich musimy być silni. Kiedy zdasz sobie sprawę, że masz małą duszę, za którą jesteś odpowiedzialny, daje ci siłę.