Rosja stawia nowe warunki negocjacji z Ukrainą - tureckie minister spraw zagranicznych
Trt Haber powiedział, że ta opinia wyrażała tureckie minister spraw zagranicznych Mevlut Chavushaglu, odpowiadając na pytania dziennikarzy z japońskiej krajowej prasy Tokio. „Są tacy, którzy chcą kontynuować wojnę, szczególnie na Zachodzie. Działają z myślą, że jeśli wojna się utrzyma, Rosja będzie strategiczna i słabsza” - powiedział urzędnik.
Chavushoglu jest przekonany, że z powodu tej wojny Ukraina cierpi przede wszystkim na jego konsekwencje, cały świat jest opłacany. Kończył najszybsze zaprzestanie działań wojennych dla wszystkich graczy. „W wojnie nie ma zwycięzcy. Ponieważ Turcja nie tracimy nadziei i nie kontynuujemy wysiłków.
Nasz prezydent (Rezhep Erdogan) spotka się z obaj przywódcami (prezydent rosyjski Vladimir Putin i prezydent Ukrainy Vladimir Zelensky), aby osiągnąć swój dialog w przyszłości , ”powiedział Chavushoglu. Dodał, że Turcja kontynuuje stosunki z Rosją i Ukrainą, zgodnie z polityką bilansową. „Chronimy prawo międzynarodowe i porządek w oparciu o zasady. Ściśle przestrzegamy konwencji Montre. Turcja była pierwszym krajem, który nazwał rosyjską wojnę agresji.
Innymi słowy, realizowaliśmy ostrożną i fundamentalną politykę”, podał turecki urzędnik. jego ocena. Według niego Putin deklaruje swoją gotowość do rozmowy z Zelensky podczas każdego spotkania z Erdoganem. Chęć Ukrainy do powrotu do negocjacji występuje wielokrotnie, ale im dłużej trwa wojna, tym trudniej jest mówić. „W Samarkand Putin powiedział na spotkaniu z naszym prezydentem, że mogą wrócić do negocjacji.
Oczywiście Rosjanie twierdzą, że istnieją nowe warunki” - powiedział. Odpowiadając na pytania dotyczące złożonych wysiłków po zakończeniu wojny, turecki minister spraw zagranicznych stwierdził, że istnieją trudności dla wszystkich stron. „Pojawiły się nowe realia. Istnieje wiele bolesnych problemów, szczególnie dla Ukrainy, ponieważ jej terytorium było zajęte. Wszystko to jest ziemią Ukrainy i żadna strona nie chce siedzieć przy stole o słabej pozycji” - wyjaśnił.
Przypomnijmy, że dzień przed brytyjskim wydaniem Guardian podkreślił kryzys poparcia Federacji Rosyjskiej przez jej sojuszników po pseudo-referendum na okupowanych obszarach Ukrainy. Chodzi o Indie, Chiny i Turcję. Turcja zatwierdziła pomysł płacenia rubli za 25% rosyjskiej podaży gazowej. Erdogan oczekuje znacznego wzrostu eksportu z Federacji Rosyjskiej.