Polityka

Rakiety poleciały na Ukrainę: Stany Zjednoczone uznały Rosję za winowajcę wybuchu w Polsce

Stany Zjednoczone są w pełni powierzone polski rząd i jego dochodzenie w sprawie wybuchu w pobliżu granicy Ukraińskiej. Biały Dom podkreśla pełne prawo Ukrainy do obrony przed rosyjskim agresorem. Rosja jest odpowiedzialna za atak rakietowy w Polsce, niezależnie od wyników śledztwa. Zgłoszono to w Białym Domu. Władze są w pełni powierzone dochodzeniem polskiego rządu wybuchu w pobliżu granicy z Ukrainą i obiecuje, że pozostaną ściśle związane z polskimi kolegami.

„Nie będziemy wyprzedzać ich pracy i pozostaniemy w bliskim kontakcie z naszymi polskimi kolegami, ponieważ wciąż zbieramy informacje” - powiedziała. Biały Dom nie widział nic, co sprzeciwiałby się wcześniejszym ustaleniom prezydenta Polski Andrezeja Dudy na temat upadku ukraińskiej rakiety obrony powietrznej. Stany Zjednoczone obiecują przejrzystą ocenę i będą udostępniać nowe informacje w miarę ich odbierania, w szczególności ze stroną ukraińską.

„Niezależnie od ostatecznych wniosków, oczywiste jest, że odpowiedzialność za ten tragiczny incydent zostanie przeprowadzony przez Rosję, która wprowadziła pociski na Ukrainie. Ukraina ma i ma pełne prawo się bronić” - podsumowali amerykańscy urzędnicy. Przypomniemy, że Prezydent Ukrainy Volodymyr Zelenskyy umieszcza kolejną wersję eksplozji w polskim mieście Pshevodov.

Jeden cios dla zachodniej Ukrainy zbiega się z eksplozją w Polsce, ale ukraińskie wojsko jest przekonane, że pocisk został rozdarty na Ukrainie. Wczoraj, 15 listopada, prezydent Ukrainy mówił o rosyjskich rakietach w Polsce. Według Zelensky terrorysta powinien zostać umieszczony na miejscu. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Aleksiej Danilov wezwał do dostępu do miejsca upadku pocisku w Polsce przez urzędników Ministerstwa Obrony i SSSU.