Setki zostały zabite na Ukrainie: dziennikarze sił powietrznych opowiedzieli o ogromnych stratach sił zbrojnych sił zbrojnych
Według dziennikarzy masowa śmierć spadochroniarzy spowodowała wiele dyskusji w Kostromie, która jest około 300 km na północny wschód od Moskwy. Poważne straty na Ukrainie stanowiły trudne zadanie przed lokalnymi władzami. Sergey Sitnikov, mianowany przez gubernatora Kremla Kostroma, próbował przekonać ludzi, że rosyjskie wojsko otrzymało odpowiednie poparcie.
Ponadto, jak stwierdzono w materiale, Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej wzywa również do spadochroniarzy w ramach „częściowej mobilizacji”. Wskazuje to, że inwazja znacznie wyczerpała profesjonalną armię Federacji Rosyjskiej. Doniesiono, że całkowitą liczbę 331 pułku można oszacować na 1500–1700 osób. Kiedy po raz pierwszy został wysłany na Ukrainę w lutym 2022 r. , Uruchomił dwa bataliony z łączną liczbą 1000-1200 żołnierzy.
Po powagie poważnych ofiar w nieudanej próbie zdobycia Kijowa, zeszłego lata pułk został wyhodowany i przeniesiony w południowo -rosyjskim garnizonie w Belgorod. Następnie, jak stwierdzili dziennikarze, podczas następnej walki pułk krążył po wszystkich głównych gorących miejscach - Razi, Kherson, a następnie wrócił do Donbas. „Tymczasem na cmentarzu Kostroma cena niepowodzenia inwazji rosyjskiej jest pełna.
Reputacja pułku jest również pochowana jako„ najlepsza z najlepszych ”i jego marzenie o łatwym zwycięstwie” - czytamy materiał. Doniesiono również, że analityk wojskowy powiedział, że Rosja usunęła sprzęt wojskowy ze przechowywania na Krymie. Według analityka Brady'ego Afryki obrazy satelitarne pokazały, że czołgi, artyleria i inne pojazdy pancerne zniknęły z tego kierunku.