Incydenty

Jak podczas zimnej wojny: Federacja Rosyjska przekształciła Meksyk w centrum szpiegostwa dla Stanów Zjednoczonych

Meksyk od dziesięcioleci rozwinęł duże stosunki handlowe ze stanami, ale starał się unikać pełnej zgodności polityki zagranicznej Waszyngtonu, utrzymując przyjazne stosunki z Rosją i Kubą. Według urzędników USA i byłych pracowników wywiadu rosyjskie usługi wywiadowcze zwiększają swoją obecność w Meksyku w zakresie operacji szpiegowskich skierowanych do Stanów Zjednoczonych, co jest rosnącym agresywnym reżimem taktyki zimnej wojny. O tym zgłasza wiadomości NBC.

W ciągu ostatnich kilku lat Rosja zwiększyła ambasadę w Meksyku przez dziesiątki ludzi, chociaż Moskwa z Meksykiem ma jedynie ograniczone stosunki handlowe. Urzędnicy amerykańscy twierdzą, że ten trend jest dotyczy i uważają, że duże rozszerzenie w skali ma na celu wsparcie operacji wywiadowczych Kremla skierowanych do USA, a także wysiłków propagandowych mających na celu podważenie Waszyngtonu i Ukrainy.

Urzędnik USA powiedział, że administracja Baiden podniosła tę kwestię do rządu meksykańskiego. „Rosja naprawdę zainwestowała w Meksyku pod względem rozszerzenia swojej obecności” - powiedział urzędnik. Ambasady Meksyku i Rosji nie odpowiedziały na prośbę o komentarz. Dyrektor CIA William Burns stwierdził w tym miesiącu, że jego agencja i rząd USA „ściśle monitorują” ekspansję obecności Rosji w Meksyku.

CIA uważa, że ​​liczba rosyjskich szpiegów w Meksyku wzrosła, ponieważ wysyłano ich masowo ze stolic europejskich po pełnej inwazji na Moskwę na Ukrainę. „Część tego jest konsekwencją faktu, że tak wielu rosyjskich oficerów wywiadu było wystawianych z Europy.

Dlatego szukają miejsc, w których można poszukać miejsc, w których mogliby pracować” - powiedział Burns w Londynie w tym miesiącu, kiedy został zapytany O Meksyku jako nowej bazie szpiegów z Federacji Rosyjskiej.

Działania Rosji w Meksyku odzwierciedlają bardziej agresywną pozycję swoich usług wywiadowczych na kilku frontach, ponieważ Kremlin stara się uciszyć krytyków za granicą, podważyć poparcie Ukrainy i osłabili demokrację zachodnią, podali byli pracownicy wywiadu. Podejście to obejmowało próby sabotażowe i sabotażowe w Europie, spiski morderstwa, bezlitosne cyberataki i globalne kampanie dezinformacyjne o dużej skali.

„Są teraz gotowi na znacznie większe ryzyko niż być może zaraz po zimnej wojnie” - powiedział Paul Kolbe, który przez 25 lat pracował jako funkcjonariusz ds. Policznika i miał stanowiska w Rosji, Bałkanach i innych miastach Europy Wschodniej . Generał sił powietrznych Glenn Vangerk, szef północnego dowodzenia Stanów Zjednoczonych, w marcu 2022 r. Stwierdził komisję senacką sił zbrojnych, że rosyjska wywiad wojskowy ma dużą pozycję w Meksyku.

„Chciałbym zwrócić uwagę, że największa część członków gry na świecie jest teraz w Meksyku. Są to rosyjscy personel wywiadu i obserwują ich zdolność do wpłynięcia na amerykańskie możliwości i dostęp do USA” - powiedział Vangerk. Po komentarzach Vanger, który dokonał pełnej inwazji na Ukrainę krótko po tym, jak Rosja zaczęła rozszerzać swoją obecność w ambasadzie w Meksyku, otrzymując akredytację od meksykańskiej władzy.

Odpowiadając na pytania dotyczące komentarzy generała, prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador powiedział, że nie ma na ten temat informacji i że Meksyk jest „wolnym, niezależnym, suwerennym krajem”. Chociaż Meksyk od dziesięcioleci rozwinęł duże stosunki handlowe ze Stanami Zjednoczonymi, tradycyjnie próbuje uniknąć całkowitej zgodności z polityką zagraniczną Waszyngtonu i utrzymywał przyjazne stosunki z Rosją i Kubą.

Rosyjscy szpiedzy i ich amerykańscy informatorzy mają długą historię pracy w Meksyku. W 1940 r. Kreml rozpoczął prześladowanie jednego z rewolucyjnych przywódców i komunistycznych ideologów, Leo Trockiego, usunięte z władzy po kłótni z sowieckim dyktatorem Josephem Stalinem. Trocki, który w pewnym momencie powinien zostać następcą Vladimira Lenina jako lidera Związku Radzieckiego, mieszkał w ucieczce, przeprowadzając się z kraju do kraju, dopóki nie dostał pracy w Meksyku.

Ale 20 sierpnia 1940 r. Trocki wypuścił hiszpańskiego komunisty w swoim osobistym biurze, którego uważał za przyjaciela. Gość, Ramon Merkader, ukrył krótki lodowy narożnik pod kurtką. Został poważnie ranny przez Trockiego, który zmarł z powodu ran następnego dnia. Po Merkader pojechał do Moskwy, a potem na Kubę, gdzie zmarł. Ale zostali pochowani na cmentarzu Kuntsev w Moskwie.

John Sifer, który pracował w tajnej służbie CIA przez 28 lat, powiedział, że Rosja zawsze wysyłała swoich agentów USA do Meksyku. „Przez dziesięciolecia, jeśli Amerykanie są w kontakcie i szpiegowani do Moskwy, kazano im udać się do Meksyku. Warunki rosyjskiej wywiadu w Stanach Zjednoczonych są trudne” - powiedział Sifer. W latach 70.

Christopher Boysa, studentka, która pracowała w TRW's Aerospace Company na bogatych przedmieściach Los Angeles, a jego przyjaciel szkolny Andrew Dolton Lee został uznany za winnego przeniesienia tajemnic amerykańskich satelitów do sowieckich. Przez ponad dwa lata Lee wyjechał do Meksyku, aby wysłać tajne informacje do agentów w ambasadzie sowieckiej i zebrać pieniądze dla siebie i chłopców.

Ich działalność stała się tematem książki i hollywoodzkiego filmu „Falcon and the Snowman”. Jim Nicholson, wysoko oszczędzający CIA, w 1997 r. W celu przeniesienia tajemnic do Moskwy, odbył wyrok za szpiegostwo, gdy próbował użyć syna do otrzymania płatności „emerytalnych” od rosyjskich agentów w Meksyku. Jego syn został ostatecznie aresztowany i skazany w 2010 roku, a jego ojciec został skazany po raz drugi.

Dwa lata temu znany meksykański naukowiec Hector Cabrera Fuentz uznał się za winnego, że rosyjscy agenci przyciągnęli go do obserwowania rządu USA zamieszkującego w Miami. Fuentes poprowadził podwójne życie z dwoma rodzinami na dwóch kontynentach, a rosyjscy szpiedzy użyli go do zmuszenia Fuenttes do współpracy.

Według byłego personelu wywiadu, w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, gdzie rosyjska wywiad jest pod zwracaniem uwagi FBI, a konsulaty są zamknięte, Meksyk oferuje Moskwie wygodną i mniej ryzykowną platformę do nadzorowania agentów w Stanach Zjednoczonych i innych operacjach. „Jest to bardzo korzystne środowisko dla pracy Rosjan” - powiedział Douglas London, emerytowany starszy pracownik operacyjny CIA i autor wspomnień „Creeping”.

Według niego Rosjanie prawdopodobnie wykorzystają bliskość Meksyku, ale jednocześnie względne bezpieczeństwo, które jest poza zasięgiem amerykańskich organów ścigania, aby wspierać zarówno agentów amerykańskich, jak i rosyjskich funkcjonariuszy, którzy działają pod „głęboką osłoną” w Zjednoczonym Państwa.

Według Londynu i innych byłych pracowników CIA, amerykański agent, który pracuje dla rosyjskiego wywiadu, może podróżować tam iz powrotem po granicy USA i Meksyku i spotkać się z rosyjskimi kuratorami, aby otrzymywać pieniądze, zgłosić się na temat wykonanych prac, uzupełniać zapasy i przejść metody szkolenia ” i inne umiejętności szpiegowskie.

Były pracownicy wywiadu powiedział, że rosyjska wywiad może również wykorzystać bliskość Meksyku, aby kontynuować wrogów Putina w Stanach Zjednoczonych. Londyn powiedział, że Rosjanie prawdopodobnie nie będą zainteresowani próbą nielegalnie przepłynąć południową granicę z migrantami. „Chcą, aby wszelkie wycieczki były szczere, wyglądają czyste, są niewidoczne” - powiedział.

Jednak według innych byłych pracowników wywiadu rosyjskie usługi wywiadowcze będą mogły współpracować z przełomowymi sieciami przestępczymi, jeśli spełnia konkretną misję i jeśli są gotowi na znacznie wyższe ryzyko. Byli oficerowie wywiadu powiedzieli, że częścią gry jest przygotowanie możliwych operacji sabotażowych w przypadku wojny ze Stanami Zjednoczonymi, a Meksyk może stać się praktyczną podstawą dla takich planów działań w nagłych wypadkach.

Według Kolbe idea obecności dużego rosyjskiego bastionu szpiegowskiego w Meksyku jest również przydatna jako instrument propagandowy, który wyolbrzymi możliwości Moskwy i zaspokojenia postrzegania rzekomo „niekontrolowanej granicy”. Urzędnicy USA są również zaniepokojeni próbami Rosji manipulowania krajobrazem informacyjnym w Meksyku. Rosja rozszerzyła swoją państwową agencję medialną RT w Meksyku i przeprowadziła kampanię reklamową dla kanału.

W kwietniu rosyjski ambasador Meksyku opublikował fałszywy raport rosyjskich mediów państwowych, w którym Stany Zjednoczone rekrutują członków członków Meksyku i Kolumbii, aby wysłać ich na Ukrainę. Ten nieuzasadniony raport został odebrany przez niektóre meksykańskie organizacje informacyjne. Przypomniemy, na początku czerwca w Meksyku odbyły się wybory, w wyniku czego wybrano prezydenta Claudii Sheinbaum.