Społeczeństwo

Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej umieściły materiały wybuchowe na jednym z turbinowych podziałów ZPE - obserwatorów MAEA

W przypadku awarii istnieje ryzyko możliwego uwalniania substancji radioaktywnych do środowiska, które może wpływać nie tylko na Ukrainę, ale także Europę jako całość. Na terytorium pomieszczeń Departamentu Turbiny jednostki nr 4 Zaporizhzhya NPP przedstawicieli MAEA rejestrowanych materiałów wybuchowych. Usługa prasowa stanowego inspektoratu regulacji nuklearnej Ukrainy informuje o tym 3 maja.

Rosyjscy najeźdźcy umieścili również sprzęt wojskowy i broń na terytorium przedmiotu. Departament wyjaśnił, że otrzymują nieoficjalne informacje o koncentracji broni i materiałów wybuchowych w innych zakładach produkcyjnych w obiekcie. Dotyczy to warsztatów naprawczych i mechanicznych i dachów jednostek mocy, co sprawia, że ​​sytuacja jest wyjątkowo niebezpieczna. Kontrola nazywała działania rosyjskich najeźdźców nieodpowiednio.

W wojsku w ten sposób stanowi zagrożenie dla personelu elektrowni jądrowej i mieszkańców okolicznych osad. Nie reagują na wezwania zaporozhye NPP. Eksperci ostrzegli, że w przypadku sytuacji awaryjnej z potencjalnie możliwym wyjściem z zewnątrz substancji radioaktywnych do środowiska. Nie tylko Ukraina może odczuwać te okropne konsekwencje, ale także inne państwa europejskie.

Przypomniemy, 2 maja w „Energoatom” stwierdził, że w przeddzień kontrataków sił zbrojnych „kierownictwa” ZnpU nagłego wypadku ma urlop. Według energii, z powodu krytycznego braku personelu w elektrowni jądrowej, pseudo -traffic nie jest uwalniany. Tak zwany dyrektor ZPES Yuriy Chernichuk rzekomo opuścił Energodar 1 maja i udał się na terytorium tymczasowo okupowanego Krymu.