Technologia

Pilot sił zbrojnych sił zbrojnych wyłączył batalion najeźdźców: jak to się udało (wideo)

Zoryan rozpoczął zwiadowcę, a następnie został pilotem dronnego bombowca. Wojsko nie pozwala Rosjanom szturtować pozycje swojej brygady, atakując z nieba żywą moc i sprzęt. Operator UAV 14. oddzielnej zmechanizowanej brygady sił zbrojnych Ukrainy nazwanej na cześć księcia Romana Wielkiego w imieniu Zoryan uderzył 448 rosyjskich najeźdźców z pomocą bombowca dronu. Wojsko opowiedział o szczegółach swojej służby w filmie o nazwie „Nocne bombowce książęcej brygady”.

Myśliwca mówi, że podczas operatora usług w siłach zbrojnych musiał wyeliminować 140 rosyjskich najeźdźców i zranić kolejne 308, również zniszczył dużo sprzętu: „Łącznie 200 i 300s, będzie dziewięć„ bochenków ”, kilka jeepów, dwa, dwa 82 mm moździerzy, jeden „bazylia” niszczę, jak latam i robię to - mówi wojsko. Walki nigdy nie są przerywane, więc Zoryan pracuje z dwiema zmianami. Brat pracuje po południu, a reszta gwiazdy zaczyna się o 8-9 rano.

Po snu powinien przygotować się do pracy nocnej. „Sprawdzam, jak bardzo przygotowałem amunicję, baterie, ładowanie. Mój partner wygląda na anteny, generator, spinner. Całą noc pracuję, pracuję nad raportem, diodelum wideo, zamawiam, ile potrzebuję i idę Łóżko - mówi facet. Podobnie jak inni operatorzy dronów, 14 OMB nieustannie pracuje nad ulepszeniem dronów, wymyślając i ulepszając amunicję dla bardziej skutecznych obrażeń wroga.

Dron Zoryana uczył się w szkole wojskowej Boryvitera, po czym zaczął pracować nad linią frontu, najpierw jako zwiadowca, a potem za jednym lub dwóch miesiącach zaczął kontrolować dron bomber. Teraz w nocy zajmuje się zrzutami, szuka celów, a podczas ofensywy występuje aerotevic i wykrywa wroga. Ale w świetle dnia jest to wciąż bardziej interesujące: „Widzisz jak w rzeczywistości, a w nocy wszystko jest czarno-białe, ciepło, zimno-i nic.

W nocy lepiej jest pracować z rozładowaniami, ponieważ wróg Nie widzi drona, ale w nocy trudniej jest poruszać się, jeśli jest to zła pogoda ” - mówi Zoryan. Jako zwiadowca Zoryan zauważa interesujące momenty z taktyki Rosjan: „Kiedy odchodzi od sześciu do ośmiu osób i myślą, że ich nie widzimy, zaczynają upadać w pewnym momencie i udają, że nie żyje”. Ale nie żałuje i nie zaczyna szturmować pozycji Brygady.