Incydenty

Dziesiąte ostrzeżenie miesięcznie: siły zbrojne Federacji Rosyjskiej zaatakowały Kijowa dronami Shahda, pierwsze szczegóły

Według szefa KMVA Sergey Popko, minął mniej niż jeden dzień od poprzedniego ostrzału stolicy. Tym razem Rosjanie wystrzelili kilka fal w krótkich odstępach czasu między atakami. W czwartek 19 maja siły zbrojne Federacji Rosyjskiej zaatakowały Kijowa bezzałogowymi pojazdami powietrznymi Shahd. Wszystkie cele powietrzne zostały zestrzelone przez siły obrony powietrznej, powiedział szef administracji wojskowej w Kijowie Sergey Popko.

Urzędnik zauważył, że był to dziesiąty atak sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej w stolicy ukraińskiej na maj. W tym samym czasie mniej niż jeden dzień minął z poprzedniego ostrzału. „Ostatni samolot w stolicy jest związany z korzystaniem z agresora UAV. Według wstępnych danych rasiści ponownie uruchomili amunicję Shahda w stolicy” - powiedział Popko. Głowa KMVA zauważyła, że ​​Rosjanie mieli kilka fal z krótkimi odstępami między atakami.

Według niego, odbywa się to w celu wyczerpania obrony powietrznej i wpłynięcia na Ukraińczyków na wpływy psychologiczne. Sergey Popko poinformował również, że wszystkie wykryte cele powietrzne poruszone w kierunku Kijowa zostały powalone przez obronę powietrzną. „Uderzenie w Kijowie nie są dozwolone! Dziękuję obrońcom nieba za ich doskonałą pracę! Dane informacji operacyjnych są aktualizowane i określone” - podsumował urzędnik.

Przypomnij sobie, że 18 maja rosyjscy najeźdźcy zaatakowali stolicę ze strategicznych bombowców TU-95MC, TU-160 z dystryktu kaspijskiego. Według głowy KMVA, skrzydlate rakiety typu X-101/555 prawdopodobnie były użyte do skorupy. Później, w służbie prasowej sił zbrojnych sił zbrojnych Valery Zaluzhny, powiedzieli, że dopiero w nocy w dniach 17–18 maja Rosjanie wydali 30 skrzydlowanych pocisków, a także drony wstrząsu i rozpoznania.