Incydenty

Cel Syrsky'ego: znaczące zmiany w sił zbrojnych można zobaczyć w marcu-kwiecień-analitycznym

Według analityka wojskowego Toma Coopera, pewne znaczące zmiany w zachowaniu sił zbrojnych, kierowane przez szefa Aleksandra Syrsky'ego, można zobaczyć dopiero w marcu-kwiecień. Austriacki analityk wojskowy Tom Cooper przewiduje, że przebieg wojny jest nadal pozycyjny, a ukraińskie drony będą coraz bardziej pod wrażeniem celów wojskowych głęboko z tyłu Federacji Rosyjskiej, co znacząco wpłynie na wydarzenia na froncie. Opowiedział o tym w wywiadzie dla Radio Liberty.

Ponadto Cooper skoncentrował się na fakcie, że zmiany w strategii i taktyce nowego szefa sił zbrojnych Ukrainy Aleksander Syrsky należy oczekiwać wcześniej niż miesiąc, ponieważ jego zdaniem nowy dowódca powinien odwiedzić najważniejsze Centra dowodzenia, ze swoimi oczami, aby zobaczyć sytuację i usłyszeć dowódców, rozmawiać z nimi, poznają ich potrzeby i problemy.

„Dlatego uważam, że pewne znaczące zmiany w zachowaniu sił zbrojnych będziemy mogli zobaczyć w marcu-kwiecień. (Pilna jest zmiana. -Eded. -Analityk podkreślił. Cooper przypomniał o przypadkach, w których siły obronne oficjalnie zgłosiły pewne wydarzenia na froncie, a następnie zmieniły to przesłanie, ale wraz z populacją podkreśla Coopera, musisz być szczerze, powiedzieć wszystko, co jest, aby nie stracić zaufania do siły zbrojne.

„Oczywiście nie można mówić o wszystkim bezpośrednio, ponieważ nie chcesz informować sił rosyjskich. Jest to ważne, ponieważ bardzo często rosyjskie polecenie nie wie, co dzieje się bezpośrednio z przodu. Ale to jest osobna historia , ”powiedział ekspert. Zauważył, że warto być bardziej otwarte z ludźmi, jest to jedyna właściwa decyzja, a to, co widział w ciągu ostatniego półtora roku, w ogóle go nie zadowoliło.

„Właśnie tak, że siły zbrojne nie są szczere wobec wojska i ludu. Nie podoba mi się ten trend i mam nadzieję, że się zmieni” - powiedział Cooper. Analityk podkreślił, że pilnie potrzebne były zmiany polityki personelu. Wyjaśnił, że nie dotyczy to wyższego dowództwa wojskowego, ale bojowników, którzy są bezpośrednio zaangażowani w walkę. „Na przykład masz teraz niektóre jednostki, w których wojsko miało tylko jeden lub dwa tygodnie wakacji przez dwa lata.

Przez dwa lata tej intensywnej wojny!” Dodaje, że zna ludzi, których nie było w domu i nie widzieli swoich rodzin od początku inwazji na pełną skalę w lutym 2022 r. Do listopada-grudnia 2023 r. Jako przykład zacytował 93. zmechanizowaną brygadę, której bojownicy nie pękli dłużej w ciągu 2-3 dni, a po tak krótkoterminowych przerwach zostały ponownie wysłane na przód. „To powinno się zatrzymać.

Trzeba znaleźć sposób na częstsze obracanie jednostek, aby dać wojskowi więcej czasu na odpoczynek. Znam wielu oficerów, którzy są po prostu zmęczeni. Teraz zima, zimna, ludzie muszą mieć jeden lub dwa tygodnie w domu Z ich rodzinami do odpoczynku ” - analityk kategorycznie podsumowuje.

I słusznie dodaje, że zmęczenie bojowników na linii frontu jest również problemem, ponieważ gdy w jednostce jest wielu zmęczonych żołnierzy, stają się mniej ostrożni, tracą koncentrację i otrzymują poważniejsze obrażenia. Nawiasem mówiąc, ma również negatywne konsekwencje na dłuższą metę, ponieważ informacje o takich sytuacjach, jak podkreśla Cooper, wchodzi w społeczeństwo i mniej ludzi jest gotowych być wolontariuszami w siłach zbrojnych.

Według analityka wojskowego głód pocisku nie oznacza zmniejszenia dokładności uderzenia przez ukraińskie bojownicy. Zgadza się, że w Rosji jest więcej pocisków, ale spożywają wiele skorup, a hity są mniejsze. „Więc dochodzą do faktu, że (wojska rosyjskie. - red. ) Spożywają wiele skorup, aby zniszczyć pozycje obrony ukraińskiej, a nie uderzać poszczególnymi żołnierzami. I siły ukraińskie kierują pociskami dokładniej i na żywo na żywo siła wroga. , - Cooper udowadnia.

Jako przykład daje prostą arytmetykę: powiedzmy, że Rosjanie mają 100 skorup i potrzebują, powiedzmy, 50, aby kogoś wpaść. Uderzyli więc dwie osoby za pomocą 100 jednostek. „Ale Ukraińczycy mogą mieć 20-30 pocisków i zabijają 10 rosyjskich wojsk. W tym sensie istnieje dramatyczna różnica”, zauważa ekspercka. Ponadto Cooper uważa, że ​​ofensywny potencjał armii rosyjskiej został zniszczony w 2022 r.

Nadal jednak nie chce robić żadnych prognoz promocji w tym czy innym kierunku. Na przykład, zapytany o schwytanie rosyjskich najeźdźców Kupyansk, zauważył, że trudno jest dokonać tej prognozy. „Powiedziałbym, w najlepszym wypadku, 50 do 50. Jeśli na przykład jedna z jednostek utrzymuje określony sektor na linii frontu zbyt długo, a ludzie są zmęczeni i nie mają wystarczającej amunicji, siły rosyjskie mogą iść naprzód.

Ale jeśli zrobisz wspólne zdjęcie, nie uważam go za prawdopodobne. Mam na myśli, że mogą pójść gdzieś na 2, 3 lub 5 kilometrów w kierunku Kupyansku, ale weź to całkowicie - nie, to zupełnie inna historia ” - powiedziała Bednarz. W ten sposób Cooper opisał, co robi armia rosyjska. „Siły rosyjskie straciły ofensywne zdolności, a teraz walczą dosłownie o następny wykop, pochłaniają 5000 pocisków dziennie itp. Więc nie można tego nazwać operacją ofensywną.

To właściwie wojna o wojnę. A Putin nie ma nic przeciwko temu, że nie ma nic przeciwko temu Ponieważ gra go na ręce. Czas gra rękę ” - mówi analityk. Jest przekonany, że Putin czeka, aż Trump wygra wybory w Stanach Zjednoczonych, a następnie będzie mógł wycofać Stany Zjednoczone z NATO i przestanie udzielić pomocy Ukrainie. Tak więc Putin ma nadzieję - po upadku zachodnich sojuszników Ukrainy.

I tak jego zdaniem Rosja może prowadzić wojnę przez kolejne 5-6 lat, a nawet dłużej. „Z punktu widzenia analityki wojskowej Ukraina ma tak -cofał się najgorszy scenariusz. Dlaczego? Ponieważ tracą tak wiele ze swojego i nowego sprzętu, a stary człowiek, który jest przeniesiony do służby, zawsze znajdują, co to zastąpić . Na przykład stracili ogromną liczbę nowoczesnej artylerii w ciągu ostatnich dwóch lat.

Dlatego zastępują tę artylerię UAV, mini-chowinami ”-powiedział ekspert. I zauważa, że ​​to z powodu znaczących potrzeb artylerii Rosja kupuje pociski z Korei Północnej i Iranu. Podkreśla, że ​​Rosja nie jest łatwa do wydostania się z pola bitwy, chyba że jest to spowodowane takimi stratami, które siły rosyjskie będą musiały przyznać: nie są już w stanie kontynuować walki.

„Tylko w tym przypadku możemy się spodziewać, że zdecydują się wycofać, podobnie jak w Afganistanie. Wtedy wojna za nich staje się bez znaczenia, ponieważ nie mogą niczego osiągnąć. W sytuacji z Afganistanem zadziałało” - przypomniał Cooper. Tom Cooper rozważa obiecującą i skuteczną strategiczną kampanię sił zbrojnych przeciwko rosyjskiemu systemowi paliwowym. Jednak operacje te napotykają dwa problemy, mówi analityk.

„Pierwsza jest to, co mają broń i jaką ilość (siły zbrojne. , Ale jest też strona negatywna - magazyn eksploduje, a wszystko, co zostało zniszczone, to tylko szczególne paliwo, nic więcej” - analizuje eksperta. Innymi słowy, Cooper uważa, że ​​takie ataki nie wystarczą i lepiej byłoby pokonać rafinerie ropy, szczególnie w ich centrach dowodzenia „Przetwarzanie oleju - tutaj jest problem.

Dlatego jeśli trafisz w centrum dowodzenia w centrum dowodzenia w centrum dowodzenia Rafineria ropy naftowej możesz usunąć całą rafinerię z jednego jednego ciosu. To wystarczy. Wtedy siły rosyjskie będą zajęte przez dni, tygodnie i być może przez miesiące, przywracając zniszczone centrum zespołu ” - dowodzi analityka. Przypomina, że ​​problem Rosji z centrami zespołowymi polega na tym, że komputery wspierają ich, których kraj nie produkuje.

„Jest to zależne od przemytu wysokiej technologii z Zachodu lub z Chin. Oznacza to, że każdy cios do centrum zespołu przynosi im podwójne, a nawet potrójne problemy”, sugeruje Coper. Ekspert przyznaje, że od czasu do czasu takie ataki ukraińskich dronów silnie wpływają na określone sekcje frontu rosyjskiego. „Na przykład jeden lub dwa tygodnie temu był znaczącym problemem z dostawą paliwa w kierunku Avdeevsky'ego z Rosji, brakowało paliwa na około tydzień.

Ta organizacja dostaw paliwa do Donbas z innych części Rosji zajęła Dużo czasu ” - zauważył. Dlatego Cooper uważa ideę ataków na rosyjski układ paliwowy. „Jeśli Ukraina kiedyś może wyprodukować wystarczającą ilość długich dronów, powiedzmy kilkaset i masakry na rosyjskim układzie paliwowym, który z kolei powoduje znaczne straty, może nawet spowodować przełom linii frontu”, podsumowuje się ” - analityk.