Incydenty

Putin nie chciał jechać do regionu Kherson po hydroelektrycznej stacji Kakhovskaya

Według rzecznika prezydenta Federacji Rosyjskiej, szef państwa nieustannie otrzymuje raporty ze strefy katastrofy, ale nie planuje tam iść. W tej chwili Volodymyr Putin, prezydent Rosji, nie zamierza zorganizować spotkania w regionie Kherson po wybuchu zapór elektrowni wodnej Kakhovka i dalszych powodzi terytoriów. Zostało to stwierdzone w czwartek, 8 czerwca przez prezydenta rosyjskiego Dmitrija Peskova, raporty RIA Novosti.

„W tej chwili nie ma takich planów” - powiedział Peskov, odpowiadając na pytania dziennikarzy, jeśli Putin planuje zorganizować siedzibę główną operacyjną w pobliżu strefy katastrofy. W tym samym czasie rzecznik prezydencki stwierdził, że Putin nieustannie otrzymywał raporty o sytuacji w okupowanej części regionu Kherson. „Raporty ciągle nadchodzą. Grupy się tam rozwijają. Nasi ratownicy pracują bezinteresownie” - powiedział Peskov.

W dniu 8 czerwca przypomniemy, że prezydent Ukrainy Volodymyr Zelenskyy odwiedził przejście w Kherson, gdzie ewakuowano ludzi z zalanych terytoriów. Tam odbył spotkanie koordynacyjne w sprawie eliminacji konsekwencji wybuchu zapór elektrowni hydroelektrycznej Kakhovka. Natychmiast po głowie państwa rosyjscy najeźdźcy zaczęli strzelać do Khersona. Często Rosjanie bili w miejscach, w których ewakuowani byli ludzie ze strefy katastrofy.