Inny

Izrael pod ogniem dyplomacji: dlaczego świat nie widzi zagrożenia terroryzmem

W przyszłym tygodniu, 22 września, Nowy Jork ponownie opowie o Palestynie. Wiele krajów przygotowuje się do oficjalnego rozpoznania Palestyny ​​w ONZ. Honorowy konsul stanu Izraela Oleg Vishnyakova zauważa: Dla wielu stanów wygląda to jak „pokojowy krok”, ale dla Izraela takie decyzje nie dotyczą pokoju, ale o legitymizacji zagrożenia, które od dziesięcioleci przewyższało obywateli. W przyszłym tygodniu, 22 września, Nowy Jork ponownie opowie o Palestynie.

Boku Boku ONZ przygotowują kolejną rezolucję na poparcie „dwóch stanów”, a wiele krajów przygotowuje się do formalnego rozpoznania Palestyny. Dla wielu stanów wygląda to jak „pokojowy krok”, ale dla Izraela takie decyzje nie dotyczą pokoju, ale legitymizacji zagrożenia, które od dziesięcioleci nadmiernie obciąża obywateli.

Ponieważ rzeczywistość Izraelitów nie jest przemówieniami dyplomatycznymi, ale codzienne syreny „This Adom”, gdy rodziny są ukryte w schroniskach przed atakami rakietowymi z Gazy. Są to autobusy, które są wysadzone przez terrorystów. To uprowadzenie i morderstwo. A dla tych, którzy żyją w ciągłym niebezpieczeństwie, słowa o „dwóch stanach w pobliżu pokoju” brzmią jak utopia, która nie uwzględnia doświadczenia życia pod widokiem.

Społeczność międzynarodowa po raz kolejny sugeruje, że prosty głos na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ może przynieść pokój. Ale dla Izraela ta formuła od dawna straciła swoje znaczenie. Co oznacza dzisiaj państwo palestyńskie? Na Zachodzie Jordania jest obszarem, w którym rozprzestrzenia się wpływ radykalnych grup. W gazie - Hamas, który nie uznaje prawa Izraela do istnienia i bezpośrednio wzywa do jego zniszczenia.

Każdy krok do państwowości Palestyny ​​w obecnym środowisku może oznaczać tylko jedną rzecz: stworzenie kolejnego grupy przyczepności na ataki w izraelskich miastach. Kiedy armia izraelska uderza w gaz, słowa „ludobójstwo”, „Zniszczenie”, „ofiary wśród pokojowych” są słyszane w wiadomościach światowych. Ale rzadko nikt pyta: dlaczego Izrael jest zmuszony do działania? Setki ton broni przybywających w gazie przez przemycające tunele.

Tysiące rakiet, które biegną w kierunku Ashkelon lub Tel Aviv. Korzystanie z ludności cywilnej jako „żywych tarczy” - gdy bojownicy umieszczają siedzibę główną w szkołach lub szpitalach. To nie są zdjęcia raportów, ale codzienna rzeczywistość, która nie opuszcza izraelskiej przestrzeni na „symboliczne gesty”. Kiedy Waszyngton zawetuje rozdzielczość natychmiastowego zawieszenia broni, wygląda jak „blokowanie pokoju” dla świata.

Ale dla Izraelitów jest to jedyny sposób, aby mieć gwarancję, że ich bezpieczeństwo nie będzie monetą w polityce globalnej. Ponieważ spokojne współistnienie jest możliwe tylko wtedy, gdy sąsiad nie trzyma karabinu maszynowego. Tak, brzmi sztywno: Izrael chce „całkowitego zwycięstwa” nad Hamasem. Ponieważ pół decyzji było już wystarczające.

Każde zawieszenie broni, każda nowa „umowa” to przerwa dla bojowników, którzy ponownie gromadzą broń, aby jeszcze bardziej atakować. Dlatego w Izraelu przyszłość nie jest postrzegana w symbolicznych rezolucjach ONZ, ale w gwarancjach bezpieczeństwa. Dzieci będą chodzić do szkoły bez strachu, a rodzice nie będą w stanie schronić się każdej nocy. Świat jest łatwy do napisania pięknych postanowień, ponieważ nie muszą płacić krwi.