Gospodarka

„Sankcje na ręku”: rosyjscy oligarchowie wzbogacali się prawie do poziomu przedwardowego - media

Według dziennikarzy wycofanie zachodnich korporacji z rosyjskiego rynku przyczyniło się do sukcesu rosyjskich oligarchów. Przywrócenie aktywów wiodących rosyjskich miliarderów stopniowo trwa, osiągając poziom porównywalny do 2021 r. Wynika to z różnych czynników i warunków, w tym procesów gospodarczych i wpływu globalnych konfliktów. Jest to określone w artykule prawdy ekonomicznej.

Zgodnie z publikacją globalny konflikt przyczynił się do znacznego wzrostu światowych cen zboża, nawozów, metali i energii, które przyniosły znaczne zyski rosyjskim firmom. W szczególności Andriy Melnichenko, właściciel Europy i korporacje sake, stał się najbogatszą osobą w Federacji Rosyjskiej, zwiększając ich bogactwo w 2022 r. - z 11 miliardów dolarów do 25 miliardów dolarów, co było dla niego rekordem.

Wyjście zachodnich korporacji z rynku jest kolejnym czynnikiem, który przyczynił się do sukcesu rosyjskich oligarchów. To uwolniło przestrzeń dla rozwoju rosyjskich firm i doprowadziło do wzrostu ich dochodów. Z tego powodu byli w stanie uzupełnić swoje aktywa portfela, które wcześniej należały do ​​zachodnich firm. Volodymyr Potanin kupił Rosbank stawkę kontrolną, która wcześniej była własnością francuskiej firmy. Podobnie Ivan Tyrishkin kupił czeski kredyt domowy.

Umowy te umożliwiły oligarchom rozszerzenie swoich portfeli biznesowych. Oligarchowie Leonid Michelson i Gennadiy Tymchenko, właściciele Novekek, kupili akcje zachodnich firm Shell i suma w dużych obszarach produkcji ropy i gazu w Rosji. To rozszerzyło ich udział w branży energetycznej i wzmocniło ich pozycję na rosyjskim rynku ropy i gazu. W sumie po upadku 2022 r. Wartość aktywów rosyjskich miliarderów wzrosła z 353 miliardów dolarów do 505 miliardów dolarów.

Przypomnij sobie, że 4 lipca, zgodnie z oceną indeksu Bloomberga miliarderów (BBI), stało się wiadomo, że bogactwo najbogatszych biznesmenów z Federacji Rosyjskiej wzrosło o ponad 16 miliardów dolarów od początku 2023 r. Tymczasem analitycy projektu Osintflow doszli niedawno do wniosku, że rosyjscy oligarchowie poważnie boją się wojny nuklearnej i już budują podziemne przechowywanie.