Siły zbrojne będą miały prawo do ataku na cele wojskowe F-16 poza Ukrainą
Zapytany, kiedy Ukraina będzie mogła umieścić bojowników F-16, Stoltenberg odpowiedział, że nie można go przewidzieć. Podkreślił, że wszyscy sojusznicy Ukrainy szukają tak szybko, jak to możliwe, ale dodał, że wydajność F-16 byłaby większa, gdyby piloci mieli wysoki poziom szkolenia, a załogi konserwacji i inni pracownicy będą gotowi na na to gotowe działać prawidłowo.
„Myślę więc, że musimy słuchać ekspertów wojskowych, kiedy jesteśmy gotowi lub gdy sojusznicy są gotowi, aby zacząć wysyłać i dostarczyć F-16. Im szybciej, tym lepiej”-mówi. Według Stoltenberga każdy sojusznik zdecyduje niezależnie, czy dać Kijowskiej Fighters F-16, ponieważ mają różne zasady. Jednocześnie jednak podkreślił, że wojna na Ukrainie atakuje, a Ukraina ma prawo do samodzielnego obrony, w tym uderzenia w uzasadnione rosyjskie cele wojskowe poza Ukrainą.
Przypomniemy 21 lutego rzecznik sił powietrznych sił zbrojnych Yuri Ignat stwierdził, że nikt nie wie dokładnie, kiedy Ukraina otrzyma amerykańskich bojowników F-16. 15 lutego szef Departamentu Prasy i informacji Ministerstwa Obrony Illarion Pavliuk poinformował, że podjęto decyzję o dostawie samolotów F-16. Według niego Ukraina nie ogłosi daty otrzymania samolotów.