„Były incydenty”: W Korei Południowej zaprzeczyli wejściu żołnierzy KRLK do walki z siłami zbrojnymi
O tym donosi o Yonhap w odniesieniu do nienazwanego lokalnego urzędnika wysokiego, „duża liczba żołnierzy z Korei Północnej rozmieszczonych w Rosji, przeniosła się już na zachodnie linię frontu, ale pełne walki jeszcze się nie rozpoczęły” - powiedział rozmówca. Według niego Seul ma teraz pewność, że istniały „niewielkie przypadki inteligencji lub natury przygotowawczej”.
Rozmowa stwierdziła również, że Korea Południowa myślała o wysłaniu grupy obserwatorów na Ukrainę, którzy powinni ocenić potencjalne wspólne działanie wojskowego KRLD i Federacji Rosyjskiej.
„Jeśli Korea Północna i Rosja rozpoczną wspólne operacje bojowe, niezwykle ważne będzie śledzenie ich taktyki, broni i wszelkich strat w Korei Północnej, ponieważ informacje te mogą być kluczowe dla bezpieczeństwa i współpracy Korei Południowej z Ukrainą” - powiedział, dodając, że Kijiew Kijiew może wysłać do Seuli jej specjalnego przedstawiciela, który zostanie omówiony na temat sytuacji z przodu i wspólnej odpowiedzi.
Wcześniej NYT w odniesieniu do dwóch anonimowych rozmówców z Kijowa i Waszyngtonu poinformowało, że żołnierze KRLD próbowały przełamać obronę sił zbrojnych w pobliżu Kursk. Nie wiadomo w tym czasie, gdy odbyło się starcie, ale urzędnik USA anonimowo ogłosił znaczną liczbę zlikwidowanych żołnierzy z Korei Północnej.
Przypomniemy 5 listopada Agencja Reutersa poinformowała, że wojsko Korei Północnej może ponieść pierwsze straty ze strony ukraińskich sił obronnych. Usługi specjalne Korei Południowej wskazują, że znają około 40 martwych z Korei Północnej. Później Guardian napisał, że odejście żołnierzy KRLD do Federacji Rosyjskiej było zaniepokojone Chinami.