Incydenty

Rosjanie nie mogą nadepnąć na Nikolaeva, więc poszli do obrony - Kim

Według przewodniczącego Nikolaeva Ovy, najeźdźcy nie mają perspektyw ofensywnych na południu Ukrainy. Zauważył, że sytuacja humanitarna w regionie jest teraz dobra. Armia rosyjska nie ma teraz okazji nadepnąć na Nikolaeva, zamiast tego przeszli na działania obronne. Szef regionalnej administracji wojskowej Vitaliy Kim opowiedział o tym w powietrzu „Apostrof TV”. „Widzę, że nie ma takiej możliwości dla wroga.

Według doniesień wojskowych wróg poszedł na działania obronne prawie na całej linii frontu, z wyjątkiem Bakhmut” - skomentował regionalny polityk. Podkreślił, że nie widział „perspektywy ataku na okupantów na południu”. Głowa OVA powiedziała również, że ze względu na ostrzał miasta jest głównie w nocy, miejscowi próbują opuścić miasto na przedmieściach o tej porze dnia, a rano wracają do pracy do Nikolaeva. „W przypadku sytuacji humanitarnej mamy w porządku.

Zwiększamy potencjał i staramy się pracować jako gospodarka, ale w rezultacie jest to trudne” - poinformowała Kim. Na początku sierpnia Times poinformował, że Rosja przeniosła 25 000 żołnierzy na południe od Ukrainy, aby otaczać Mykolaiv. Dziennikarze napisali, że Rosja próbuje odpowiedzieć na oświadczenia o kontrakcie i sukcesie w promowaniu armii ukraińskiej, która w ostatnim miesiącu przeniosła linię frontu z Nikolaeva na 2 km.