Aby wyciągnąć najeźdźców z przodu: jak siły zbrojne wolontariuszy w regionie Belgorodu (wideo) mogą pomóc siłom zbrojnym
Należy zauważyć, że nie ma wśród nich obywateli Ukrainy i jest to wyłącznie przywileje obywateli rosyjskich. Zostało to stwierdzone w wywiadzie dla Focus przez eksperta wojskowego i byłego pracownika SBU Ivana Stupaka. Zauważył, że istnieją dwa scenariusze, które dziś operowały bojowników rosyjskiego korpusu wolontariuszy (RDC), Legionu „Freedom of Rossia” i „Siberian Batalion”.
Pierwsza opcja: Ukraińskie polecenie uczestniczyło w planowaniu tej operacji, przydzielono zasoby i wzięło pod uwagę „czerwone linie”, na przykład w odniesieniu do Belgoroda. A druga opcja, ból jest realistyczny, że wolontariusze z federacji rosyjskiej zaplanowali wszystko i po prostu poprosili ich, aby podali im małą technikę i poszła na operację.
„Najlepszą opcją byłoby dla nas sytuację, w której rosyjscy wolontariusze przybyli na przykład do Shebekino i przyciągnęli lokalnych mieszkańców do swoich szeregów” - mówi Stupak. „I przeprowadzili się z wioski do wioski, zwiększając swoje oddziały. " Według eksperta nie jest jeszcze jasne, jak długo trwa działanie rosyjskich wolontariuszy - dwie lub trzy godziny lub dziennie - ponieważ władze rosyjskie zaczęły korzystać z lotnictwa.
Istnieje wielkie ryzyko, że ci faceci mogą umrzeć, ale najgorsze jest schwytanie, po czym będą musieli spędzić 25 lat w torturach syberyjskich. „Oczywiście, ze względu na niewielką liczbę wolontariuszy rosyjskich batalionów, niemożliwe jest wykonanie i utrzymanie„ szarej strefy ”w regionie Belgorodu,„ zauważa Stupak. ”Ale było dobrze, jeśli takie wybuchy były w stanie opóźnić ludzi ludzi” .
Pozwoli to Ukrainie wygrać czas przed możliwym wzrostem ataków zwykłych jednostek Federacji Rosyjskiej. Oddziały inżynieryjne znacznie wzmocnią linie obrony, mówi ekspert wojskowy. Jeśli chodzi o ciągły potencjał protestacyjny w Federacji Rosyjskiej w przeddzień ponownego wyboru Putina, według Stupaka, istnieje wiele niezadowolonych, ale nie ma lidera sił opozycyjnych. I chociaż sam potencjał jest i może się w dowolnym momencie udowodnić, nie trzeba na to liczyć.
Przypomniemy, przedstawiciel głównej dyrekcji wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Andriy Yusov stwierdził, że Legion „Wolność Rosji”, RDC i „Batalion Siberian” działają jako niezależne jednostki. Podkreślił również, że w Federacji Rosyjskiej „pozostają w domu”. Ze swojej strony rosyjskie media, powołując się na FSB, ogłosiły rzekome zniszczenie ponad 100 bojowników wspomnianych jednostek, sześciu czołgów, Cezar, 20 pojazdów opancerzonych i twierdze.