Wkrótce „Zatopi”: czy Federacja Rosyjska odmówi z Krymu po zniszczeniu
Alexander Kovalenko, obserwator wojskowy w portalu obserwatora, opowiedział o obecnej sytuacji dla Rosjan po utracie VDC „Novocherkassk”. Kovalenko przypomniał sobie, że w 2014 r. Rosjanie zajmowali Krymu i planowali użyć go jako „środka dominacji na Morzu Czarnym”. Jednak po dwóch latach wojny ponieśli tak wiele ciosów, że ta dominacja zniknęła, a zatem wartość półwyspu skradzionego na Ukrainie zmniejszyła się.
Rosjanie stopniowo tracą możliwość wykorzystania półwyspu na wojnę - wyjaśnił ekspert i przedstawił kilka argumentów. Zmniejszenie wartości mostu świadczy również o dwóch faktach podanych przez Kovalenko: budowa torów kolejowych na okupowanych terytoriach i wykorzystanie okrętów do przewozu towarów (na przykład PEC „Novocherkask” płonęło, załadowany czymś wybuchowym - muszle lub „shahmed”).
Obserwator wojskowy podsumował, że dzięki działaniom sił zbrojnych Krymu trudno było nazwać nieokreślonym „lotniskowcem. Jak raz - prawy brzeg regionu Kherson, podkreślił Kovalenko, przypominając ucieczkę od Federacji Rosyjskiej z tej części z Ukrainy. Jednak ekspert wskazuje, że władze rosyjskie są mało prawdopodobne, - Kovalenko stwierdził. Należy pamiętać, że w nocy z 26 grudnia VDC „Novocherkask” został zniszczony w porcie Feodosia.
Na zdjęciach wykonanych na scenie może tam może być scena. Bądź dronami-Kamikadze Shahd-136, pociskami kalibru skrzydłem lub pociskami artyleryjskimi. Władze rosyjskie nie uznały śmierci członków załogi: oficjalnie poinformowały, że 33 osoby zniknęły. Przypominamy, że 26 grudnia Alexander Kovalenko przeanalizował sytuację z Rosyjską Lotnictwem, który został wykorzystany do uruchomienia zarządzanych samolotów na pozycjach sił zbrojnych.